#top10 - bajkowe księżniczki.
No kto jako dzieciak nie miał styczności z bajkowymi księżniczkami? Od zawsze najmłodszych karmi się najprostszym z możliwych miłosnych scenariuszy. Ona, piękność, z reguły wysoko urodzona, a jeśli jej status społeczny jest niższy to albo ma lepszą historię albo charakterek. Tak czy siak, dziewoja taka w jakiś sposób musi wpaść w kłopoty. Dlaczego? Ano dlatego by on - przystojniak z ładnie narysowanymi muskułami, jeżdżący na koniu mógł ją z tej opresji wybawić. Prosta historia jak dwa razy dwa, a spisana na sukces.
I choć nie wszystkie z bajkowych "księżniczek" jakie są moimi ulubionymi, można takowym mianem bez zastanowienia określić, dla mnie nimi właśnie są.
I choć nie wszystkie z bajkowych "księżniczek" jakie są moimi ulubionymi, można takowym mianem bez zastanowienia określić, dla mnie nimi właśnie są.
10. Aurora - Śpiąca Królewna
(Sleeping beauty, 1959)
Klasyk disney'owskiej animacji, której grzechem jest nie znać albo chociaż nie kojarzyć. Dla mnie to jedna z najrzadziej oglądanych księżniczek. Jednak w jakiś sposób jest jedną z moich ulubionych. Nie tylko ona sama jest tutaj urzekająca, ale cała jej historia także. Z jednej strony współczujesz jej sytuacji z Diaboliną, a potem zazdrościsz księcia. Nawet jeśli ma tak chude nogi i dziwna fryzurę.
9. Królewna Śnieżka - Królewna śnieżka i siedmiu krasnoludków
(Snow White and the Seven Dwarfs, 1937)
Czyż Śnieżka nie jest jedną z najczęściej "odtwarzanych" księżniczek? Co rusz powstaje film w którym jest ona główną postacią. Z jednej strony może to świadczyć o tym, iż to ona jest najpopularniejszą z księżniczek. Z drugiej, że najciekawszą. A z trzeciej, że po prostu wszyscy kochają ją i jej historię, co zapewni "popyt" na taki film. Jedno jest pewna - jest najstarszą z księżniczek.
8. Esmeralda - Dzwonnik z Notre Dame
(The Hunchback of Notre Dame, 1996)
Przykład gdy księżniczka wcale nie jest nikim wysoko urodzonym, a jej historia i wygląd zyskują. No bo kto inny ma oczy zrobione w tak żywym kolorze jak Esmeralda właśnie? Ponadto, ujmuje swoją dobrodusznością i szczerością. A przede wszystkim sposobem w jaki traktuje Quasimodo, wyrzutka. Jest innym typem księżniczki - ludzkim. Zwykłą kobietą z problemami i odmiennym podejściem do życia.
7. Jasmina - Alladyn
(Alladin, 1992)
Ta dziewczyna miała przerąbane życie. Przynajmniej na początku. Kto chciałby ustawiony ślub albo ślub z pseudo-czarnoksiężnikiem psychopatą? Jednak, jak na księżniczkę jest całkiem bystra i potrafi sobie poradzić w nawet tak dziwnych sytuacjach. Do tego ma cudowne zwierzątko pokojowe.
6. Kiara - Król lew 2 : Czas Simby
(The Lion King 2 : Simba's Pride, 1998)
Kolejna niezbyt typowa księżniczka. Jednak jeśli stwierdzić, że Simba jest królem to Kiara, jako jego córka, jest księżniczką. Bez sukni, różu ale całkiem fajnym księciem. Stworzenie z niej nieco naiwne i lekkomyślne, ale urzekające. Ma w sobie dużo pozytywnych cech - jak współczucie, zrozumienie czy wyrozumiałość. Wydaję się nawet, być w tym ludzka.
5. Fiona - Shrek
(Shrek, 2001)
Najmłodsza w zestawieniu księżniczka. Co widać w "sposobie" jej stworzenia. O nim decyduje również wytwórnia z której pochodzi postać. Fiona to jedyna nie Disneyowska postać tutaj. Może i na dłuższą metę nie jest zbyt urodziwa, ale nadrabia to charakterkiem i krzepą w rękach. Do tego nie jest naiwną czy głupawą istotką.
4. Megara - Herkules
(Hercules, 1997)
Zawsze, dosłownie zawsze zastanawiam się czy tę dziewuszkę można podpiąć pod miano "księżniczki". Bo to chyba z nią jest w tym tytule największy problem. Ma dziewuszka charakter, trochę zbyt wąską talię i dziwnie zrobione włosy, ale świetnie obrazuje to jak przebiegła i zmienna potrafi być kobieta. Podczas gdy większość księżniczek jest na poziomie mentalnej nastolatki, ją uznać już można za kobietę.
3. Bella - Piękna i Bestia
(Beauty and a Beast, 1991)
Tolerancja jaka cechuje Belle jest wręcz do pozazdroszczenia. Jest też czymś czego ludzie obecnie raczej nie posiadają, dlatego może to być w niej aż tak uderzające. Do tego Bella to zwyczajna dziewczyna. Piękna lecz uznawana za dziwną nie tylko z powodu ojca ekscentryka ale także zamiłowania do książek. Może to właśnie było znaczące w tym jak potraktowała Bestię? Tak czy siak, zachowała się wobec niego w sposób jaki mało kto z nas byłby w stanie.
2. Pocahontas - Pocahontas
(Pocahontas, 1995)
Młodociana ekolożka, kochająca wszystko i wszystkich. I choć będąc księżniczką w plemiennej hierarchii nie zachowuje się jak typowa córa władcy. Buntownicza, walcząca słowem i nad więk inteligentna, ujmująca swoją dobrocią i prostotą przekazu. Nic dziwnego, że Smith stracił dla niej głowę. Tylko dlaczego ona go później tak wystawiła? Bezczelna.
1. Mulan - Mulan
(Mulan, 1998)
To dopiero wojownicze stworzenie! Niezdara ląduje w wojsku, przechodzi musztrę po to by później uratować Chiny. Przy boku mając jedynie miniaturową wersje smoka, świerszcza i konia. Swoją drogą, samotna musi być polegając tylko na zwierzętach. Ale z drugiej, sama osiąga tak ogromny szczyt, i to przypominam - będąc niezdarą. Podobnie jak poprzedniczka, jest szczerą i inteligentną istotą, której bez wątpienia można zaufać i powierzyć życie. Ja bym powierzyła, a co!
Ciekawy pomysł. Ja najbardziej uwielbiam Ariel. Bajka Mała Syrenka od dzieciństwa była moją ulubioną nie tylko ze względu na historię, ale soundtrack. Według mnie polski dubbing jest dobrany idealnie. :) Na drugim miejscu stawiam również Pocahontas obie części. Naturze nic nie dorówna. Pozdrawiam, Cerise.
OdpowiedzUsuńTAK! Mulan zdecydowanie jest najlepsza :D
OdpowiedzUsuńNigdy nie lubiłam tych bajek... Oprócz Mulan :D
OdpowiedzUsuń