#stos - luty
Mam świadomość faktu jak często marudzę w ten sposób. Pojawiam się i znikam, dosłownie jak w piosence. Nie tylko dla Ciebie, jako dla czytelnika jest to męczące i irytujące, ale dla mnie jako dla twórcy również. Na całe szczęście w końcu rozprawiłam się z sesją i egzaminami. Dlatego w końcu mogę na spokojnie powrócić do swoich dzieciaczków. Jakie ostatnio do mnie trafiły?
Po zachwycie w jaki wprawiła mnie pierwsza część przygód Wiedźmina, po prostu nie mogłam sobie odmówić poznania jego dalszych losów. Dlatego "Czas pogardy" wręcz obowiązkowo musiał pojawić się na mojej półce. Już przeczytany, ma swoje miejsce w kolejce tekstów, które powinny powstać.
"Panika" to jedna z tych pozycji, które bardzo miło mnie zaskoczyły. Naprawdę miło. Jest to oczywiście egzemplarz recenzencki od wydawnictwa Otwartego.
Kolejną pozycją jaką otrzymałam od wydawnictwa jest "Kamień i sól" od IUVI. To ten typ pozycji z którymi z reguły mam problem. Jednak to już zupełnie inna historia.
Ostatnia pozycja z tego jakże okazałego stosu, to wygrzebana w jednym z supermarketów "Pigułka wolności". Naprawdę uwielbiam te kosze pełne książek, które kryją w sobie naprawdę fascynujące perełki. Do tej przekonał mnie opis i po prostu nie mogłam jej nie mieć.
Studencki budżet nie pozwala mi na wielkie szaleństwa zakupowe. Jednak nie ma co narzekać, bo zawsze może być gorzej. A jakie książki zasiliły Twoją biblioteczkę?
Po zachwycie w jaki wprawiła mnie pierwsza część przygód Wiedźmina, po prostu nie mogłam sobie odmówić poznania jego dalszych losów. Dlatego "Czas pogardy" wręcz obowiązkowo musiał pojawić się na mojej półce. Już przeczytany, ma swoje miejsce w kolejce tekstów, które powinny powstać.
"Panika" to jedna z tych pozycji, które bardzo miło mnie zaskoczyły. Naprawdę miło. Jest to oczywiście egzemplarz recenzencki od wydawnictwa Otwartego.
Kolejną pozycją jaką otrzymałam od wydawnictwa jest "Kamień i sól" od IUVI. To ten typ pozycji z którymi z reguły mam problem. Jednak to już zupełnie inna historia.
Ostatnia pozycja z tego jakże okazałego stosu, to wygrzebana w jednym z supermarketów "Pigułka wolności". Naprawdę uwielbiam te kosze pełne książek, które kryją w sobie naprawdę fascynujące perełki. Do tej przekonał mnie opis i po prostu nie mogłam jej nie mieć.
Studencki budżet nie pozwala mi na wielkie szaleństwa zakupowe. Jednak nie ma co narzekać, bo zawsze może być gorzej. A jakie książki zasiliły Twoją biblioteczkę?
Koniecznie muszę się również zaopatrzyć w "Kamień i sól"!
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o zasilanie biblioteczki, to czekam, aż dotrze do mnie "Lady Midnight" Cassandry Clare kupiona w przedsprzedaży :)
OdpowiedzUsuńBardzo zainteresowałaś mnie Paniką, bo czytałam inne książki autorki i byłam bardzo zadowolona. :-)
OdpowiedzUsuńSama z chęcią przeczytam Panikę, jak i Kamień i sól :) Zapraszam na konkurs do mnie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Maniaczka książek!
countrywithbooks.blogspot.com
Muszę w końcu zapoznać się z pierwszym tomem Scott :)
OdpowiedzUsuńŻyczę przyjemnej lektury i po cichutku zazdroszczę "Paniki". ;-)
OdpowiedzUsuńKsiążki całkiem fajne, chętnie bym przeczytała "Panikę".
OdpowiedzUsuńMiłego czytania. :*
http://kochamczytack.blogspot.com
Znowu "Panika"! ^^
OdpowiedzUsuńWłaśnie myślałam o tym, że wszyscy mają tę książkę i już dla mnie nie wystarczy, potem pocieszyłam się myślą, że to nieprawda. Wchodzę na Twojego bloga i pierwsze, co widzę, to "Panika" XD
Ta książka mnie prześladuje O.O Jak Adele...
Pozdrawiam :*
ksiazki-mitchelii.blogspot.com
Słyszałam bardzo dużo pochlebnych opinii na temat autorki Lauren Oliver. Muszę pożyczyć od koleżanki "7 razy dziś" i ocenić sama :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
http://loony-blog.blogspot.com/
Żadnej z tych książek nie czytałam, ale wszystko przede mną ;) Życzę przyjemnej lektury :)
OdpowiedzUsuńMój studencki budżet i tak książkowo w tym miesiącu ucierpiał, ale byłam też na wymianie książek, co zawsze stosik buduje, a kieszeń zostawia w spokoju... ;)
OdpowiedzUsuńKasa, kasa, kasa... Ehh, czemu książki nie mogą kosztować tyle, co np. czekolada? Zamiast nie kupowalibyśmy książki, więc i tyłek mniej rośnie i biblioteczka się powiększa ;)
OdpowiedzUsuńzaczarowana-me.blogspot.com
Podkradłabym "Kamień i sól" oraz "Panikę" - obie bardzo mnie ciekawią. :)
OdpowiedzUsuńOooo Sapkowski *_*
OdpowiedzUsuńBookeaterreality
Nie ilość a jakość - bardzo dobrze :)
OdpowiedzUsuńChociaż w większości nie moje typy, to widzę, że dobre
Pozdrawiam cieplutko
Paulina
http://ksiegoteka.blogspot.com/
Jestem ciekawa Twojej opinii "Kamienia i soli" :)
OdpowiedzUsuńSame dobre tytuły w stosiku widzę :D
OdpowiedzUsuńOch, najbardziej to zazdroszczę ci tej Paniki! Czytałam od Lauren serię "Delirium" i uwielbiam, dlatego bardzo bym chciała poznać także tę powieść, szczególnie, że "7 razy dziś" jej autorstwa już mnie nie kupiło i jestem ciekawa, do której grupy trafi Panika :D
OdpowiedzUsuńBądź tu teraz
Wiedźmina uwielbiam, ale jak na razie za mną jedynie opowiadania i pierwszy tom, nie wiem, dlaczego wciąż zwlekam. Panika i Kamień i sól już na mojej półce, drugą poznałam, zaś Panika wciąż w planach, ale lubię powieści autorki, więc się raczej nie zawiodę. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Muszę wreszcie poznać twórczość Sapkowskiego. Gratuluję wyniku! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńNie czytałam żadnej z tych książek, ale bardzo chciałabym w końcu przeczytać Wiedźmina ;)
OdpowiedzUsuńBardzo przyjemny stosik ^_^
OdpowiedzUsuń